Waga stoi w miejscu? To może być rozwiązanie. Oto moja historia
Witam Was, dziewczyny. Mam na imię Aneta. Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o tym, dlaczego długo nie mogłam schudnąć i jak w końcu udało mi się to zrobić. Po 40-tce naprawdę ciężko jest walczyć z nadwagą, to nie żaden mit – jestem tego żywym przykładem. Jeszcze niedawno nie mogłam na siebie patrzeć, dziś jednak robię to ze spokojem, bo wiem, że wyglądam naprawdę dobrze. Oto, jak tego dokonałam.
Kiedyś byłam szczupła
Nie zawsze byłam puszysta. ąc lat dwadzieścia kilka, mogłam pochwalić się szczupłą sylwetką i ładnym wcięciem w talii. Problemy zaczęły się po skończeniu 35. roku życia, gdy zaczęły mi szaleć hormony. Od tego momentu zaczęłam ostro tyć. Talia powoli zanikała, na brzuchu zrobiły się zwały tłuszczu, a uda były okropnie pomarszczone od cellulitu. Ramiona też zrobiły się przysadziste. Stałam się po prostu grubą babą i trudno mi się było z tym pogodzić.
Gdy skończyłam 40 lat, waga wskazywała już … 90 kg. Na moje oko było to ok 25-30 kg za dużo. Nie mogłam uwierzyć, że doprowadziłam się do takiego stanu. Fakt, święta nie byłam – trochę pomogłam temu tłuszczowi zadomowić się w moim ciele. Były czasy, gdy zajadałam się słodkościami praktycznie codziennie. Do tego prowadziłam raczej siedzący tryb życia, miałam sporo stresów w pracy i długie przerwy bez jedzenia, dlatego podjadałam mocno wieczorem, odreagowując cały dzień. Nie pomagał mi też zwalniający wraz z wiekiem metabolizm.
Zamów teraz ze zniżką -50%
Próbowałam naprawdę wszystkiego
Pewnego dnia dotarło do mnie, że tak dłużej być nie może. Że mam znaczną nadwagę, która nie tylko utrudnia mi życie, czyni mnie nieatrakcyjną, ale w każdej chwili może zacząć zagrażać mojemu zdrowiu. Lata lecą, organizm coraz gorzej znosi dodatkowe obciążenie. Postanowiłam zacząć działać.
Najpierw przestałam jeść ziemniaki, makaron i chleb. Potem ograniczyłam słodkości. Potem dołożyłam herbatki odchudzające i tabletki wspierające odchudzanie. Zaczęłam więcej spacerować. Gdy moja waga nie drgnęła, postanowiłam pójść do dietetyka. Dostałam dietę, ale okazała się ona zupełnie niedopasowana do moich problemów z hormonami (o których przecież wspominałam). Przez nią nierównowaga hormonalna jeszcze się pogłębiła.
Ta metoda mi pomogła
Po tych wszystkich próbach odchudzania, które podjęłam, a które okazały się zupełnie nieskuteczne, byłam naprawdę załamana. Moja siostra, widząc mój stan, poleciła mi jeszcze jednego specjalistę, który zajmował się medycyną naturalną. Powiedziałam, że spróbuję. Jak się okazało, to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.
Ten specjalista polecił mi wypróbować metodę opartą na nowym w Polsce specyfiku.
Zapytałam: ale jak to? Żadnej diety? Żadnych ćwiczeń?
W odpowiedzi usłyszałam, że ta formuła to połączenie turbo-spalaczy tłuszczu i nawet nie będę wiedzieć, kiedy zrzucę te dwadzieścia parę kilogramów. Bardzo chciałam to zobaczyć.
Po 2 miesiącach ludzie mnie nie poznawali
No więc minęło dokładnie 7 tygodni, a mnie jest mniej o … 25 kg. Wiem, ciężko w to uwierzyć, ale tak właśnie jest. To, co się wydarzyło z moim ciałem, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. W pierwszych dniach poczułam, że mam więcej energii i że cellulit jakby zmalał. Już w 3 tygodni zeszłam do rozmiaru… L. Po 4 tygodniach miałam w udach o 2 cm mniej. W piątym tygodniu prawie mieściłam się już w M-kę. Przestałam całkowicie podjadać – w ogóle mnie nie ciągnęło do przekąsek, mój żołądek był pełny jeszcze długo po głównym posiłku. Przestałam nakładać sobie dodatkowe porcje obiadu. Boczki i wałki na brzuchu jakby się roztopiły. I wreszcie, w 6 tygodniu weszłam w tą upragniona M-kę.
Koleżanki były zszokowane, ale najbardziej szok odbijał się na twarzy mojego lubego. A może na mojej? Sama nie wiem
Ale wiecie co? Liczę na to, że mój wpis zachęci Was i zmotywuje do podjęcia właściwej decyzji. To nic, że lata młodości już za nami, że szybciej się starzejemy. Slimplast Extra sprawia, że metabolizm znowu przyspiesza i osiąga takie obroty, że nie ma innej opcji, jak pozbycie się 80-90% tkanki tłuszczowej.
Komentarze
Miałam Slimplast Extra i działa dokładnie tak jak to opisala Aneta szybko i skutecznie
Izabella
Ja mam 25 lat i tez stosuje bo jestem przy kosci dziewczyna Na razie -5 kg ale mysle ze jeszcze 5 uda mi się zrzucić
Maria
Ja pozyczylem ten środek od zony i szczerze nie spodziewałem się efektow a tu proszę 10 kilo mniej w 3 tyg chyba niezle no nie??
Andrzej
Zamów teraz ze zniżką -50%